Jan Rodowicz "Anoda". Był legendą Szarych Szeregów. To on pierwszy rzucił butelkę z benzyną podczas akcji pod Arsenałem.
UB przyszło po niego w Wigilię 1948 roku. Dwa tygodnie później już nie żył. Oficjalna wersja mówiła, że sam wyskoczył z okna czwartego piętra gmachu Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego.
Nikt z bliskich w to nie uwierzył. Wszyscy słyszeli o ubeckich torturach. Podejrzewano, że "Anodę" śmiertelnie pobito albo zastrzelono.
Czy dowiemy się kiedykolwiek, jak było naprawdę?
UWAGI:
Bibliografia strony 263-265. Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Bohaterem opowieści jest Podharcmistrz Szarych Szeregów, Porucznik Armii Krajowej, Żołnierz Batalionu AK "Zośka", uczestnik Akcji pod Arsenałem i wielu innych w Wielkiej Dywersji, Bohater Powstania Warszawskiego, zwany - dla brawury, odwagi, fantazji i szczęścia - Ułanem Batalionu "Zośka", kawaler Krzyża Virtuti Militari i dwakroć Krzyża Walecznych, aresztowany w Wigilię Bożego Narodzenia 1948, zginął zamordowany w czasie śledztwa dnia 7 stycznia 1949 roku.Autorka z pietyzmem zgromadziła rewelacyjne, nieznane materiały. Są to relacje Matki "Anody", towarzyszy broni i rodziny. Są to unikatowe dokumenty pióra "Anody" - jego życiorys, wspomnienia, refleksje. Książka zawiera bogatą ikonografię - od dzieciństwa Bohatera po jego ostatni portret. Cennym uzupełnieniem są dramatyczne losy rodziny "Anody" wpisanej w dzieje Polski od Powstania Styczniowego po czasy współczesne.
UWAGI:
Bibliogr. s. 210-217.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni